terça-feira, 14 de setembro de 2010

Osadnictwo. Gluchowski. Czesc 5.

-130-
I nic w tem dziwnego. Kolonia nie miała przywódców inteligentlnych. A kilku księży osiadłych niedawno dopiero po kolonjach, o ile się wogóle temi sprawami interesowali, borykało się jeszcze z trudnościami około budowy kościołów i organizacji pa­rafji.  Sam lud ciemny,  nieuświadomiony  potrzeby życia towa­rzyskiego zupełnie nie odczuwał.   A istniała już ona i to bardzo paląca. Słusznie i trafnie sformułował tę potrzebę chwili p. I. Waberski,  kiedy  przemawiając  do  grona  obywateli,   zaproszonych przez siebie na organizacyjne posiedzenie pierwszego w Paranie towarzystwa polskiego, „zwrócił uwagę”, jak powiada protokół, na obecne położenie Polaków w Brazylji, szczególnie w estado Parana, z których największa część bywając na kolonjach, nie mając towarzystw lub czytelni ludowych, zupełnie od cywilizo­wanego świata są odłączeni i wskutek tego od roku do roku nietylko moralnie ale i fizycznie i ekonomicznie podupadają, z po­wodu czego u Brazyljanów i obconarodowców zawsze więcej na uszanowaniu tracą.   Biorąc to mizerne położenie naszych rodaków w Brazylji na uwagę, jesteśmy obowiązani, „dokończył wnioskodawca”, jak najenergiczniej tą sprawą się zająć i najlepiej zaraz dzisiaj do założenia T-wa Polskiego bez wahania przystąpić”.
Było to 15 czerwca 1890 roku w domu ob. Aleksego Waberskiego. Apel spotkał się z uznaniem. Obecnych 9 obywateli uchwaliło powołać do życia T-wo Polskie „Tad. Kościuszki”, wybierając zarząd, do którego weszli ob. Adam Stachowski, prezes, Edm. S. Saporski, wiceprezes, Ign. Waberski, sekretarz. Członków przystąpiło 12-tu. W ten sposób rzucono podwaliny pod organizacyjne życie na brazylijskiej ziemi.
Napływ wychodźców podczas „gorączki brazylijskiej”, po­wstanie szeregu nowych polskich skupień, pojawienie się grona pierwszych inteligentów i półinteligentów na gruncie Parany spra­wiły, że za tą pierwszą poszły zaraz dalsze próby organizacyjne. I tak 29 listopada 1890 roku założono w Rio de Janeiro T-wo Zgoda, w 1891 roku w Św. Mateuszu powstaje T-wo Narodowe Polskie, im Kazimierza Pułaskiego. W 1892 roku w S. Paulo już jest T-wo Polskie Bratniej Pomocy im. ks. Józefa Poniatowskiego.    W   1893  roku powstaje w Rio  de Janeiro  drugie T-wo Polskie Jedność.
-131-
W roku następnym powstają T-wa: T-wo Polskie Zgoda w Sandweg Sta Catharina i T-wo im. Tad. Kościuszki na Lucenie. Ruch organizacyjny nie ustaje. Dużą zasłupę przv tem ma dr. Stan. Kłobukowski, który objeżdżając koi on je polskie zachęca rodaków do zrzeszania się. W 1895 roku powstaje w Kurytybie T-wo Łączność i Zgoda. Rok 1896 za­staje już oprócz powyżej wymienionych kilka innych towarzystw. I tak: T-wo Bartosza Głowackiego w Jaguary R.Gr.do Sul, Zgoda w Porto Alegre, Orła Białego w mieście Rio Grande do Sul, Pol. Tow. Oświaty im. Tad. Kościuszki w Ijuhy, T-wo Bratniej Pomocy w Rio Vermelho, S. Catharina itp. W 1897 roku powstają Pogoń w Porto Uniaó da Victoria, T-wo św. Izydora i T-wo Tad. Kościuszki na Rio Claro, tamże T-wo gim­nastyczne Sokół Polski, T-wo Rękodzielniczo - przemysłowe rze­mieślników polskich pod Białym Orłem w Kurytybie, T-wo Pol­skie im. Tad Kościuszki w Castro. Rok 1898 przynosi założenie T-wa św. Józefa w Ponta Grossa, T-wa Sokół na Agua Branca wreszcie dnia 13 czerwca tegoż roku powstaje w Kurytybie „Kół­ko Młodzieży Polskiej Sokół”. Ci co go zakładali taką powzięli uchwałę:
„Zważywszy, że dla rozbudowania ducha narodowego, to­warzyskiego, oraz oświaty i postępu wśród Polonji w Kurytybie, tudzież godnej, wytrwałej a skorej reprezentacji tejże na zewnątrz, potrzebnem jest związane solidarnie grono osób odpowiednich, zamierzamy w łonie istniejących organizacji i poza obrębem tych­że związać kółko, mające na celu uprawianie i rozszerzanie śpiewu narodowego, gimnastyki, oświaty ze szczególnem uwzględnieniem historji ojczystej".
Potrzeba skupienia się, obrony własnych interesów, repre­zentacji kolonji a wreszcie załatwienia spraw szkolnych, narodo­wych i społecznych, urządzania zebrań, obchądów narodowych itp., wyłoniła jak widzimy w ciągu 8 lat cały szereg towarzystw od Rio de Janeiro aż po Rio Grande do Sul. Ale były to wy­siłki zupełnie nieskoordynowane, rozstrzelone, każdy organizator, każda kolonja tworzyła na własną rękę placówkę w małym tylko albo zazwyczaj żadnym nie pozostając kontakcie z fnnymi organi­zacjami. Towarzystwa te były naogół bardzo słabe, musiały walczyć przedewszystkiem z brakiem poparcia kolonistów, brakiem ludzi wyrobionych i środków, a po większych ośrodkach, głównie zas w Kurytybie z intrygami i osobistemi animozjami dzialaczy rozbijajacych nieraz tylko co zapoczatkowane towarzystwa.

-132-

Tak bylo w Rio de Janeiro, w S. Paulo, tak było przedewszystkiem powtarzam w Kurytybie, gdzie walka między T-wem Kosciuszki, a T-wem Łączność i Zgoda coraz bardziej się zaogniała i to tylko dzięki ambicyjkom jednostek. Program dziaiałnosci towarzystwa, pomijając sprawy szkół polskich, był dosyć ubogi. A więc obchody narodowe, teatrzyk amatorski, aby podtrzymać ducha polskiego i kontakt z Polskoscią. Jak widzimy niewiełe w planie a w wykonaniu jeszcze mniej a nieraz zupełnie mało. Tu należy zauważyć, że w tej dziedzinie naogół program lokalnych towarzystw od samego poczatku po dziś dzień niewiele się zmieniło, zwłaszcza zaś niemal równie ubogo przedstawia się on po kolonjach gdzie i dzisiaj brak ludzi. To samo da się powiedzieć i o samej pracy.
Pierwszy ten okres organizacyjnego życia zamyka pierwsza próba stworzema szerszego związku, skupjajacego w swych łamach wszystkie luzem do tej pory chodzące towarzystwa. Bylo to w 1898 roku, kiedy to w Kurytybie z inicjatywy T-wa Łączność i Zgoda zebrał się Pierwszy Sejm Polski, aby powołać do życia Ligę Polską w Południowej Ameryce. Duszą zjazdu był redaktor ,,Kurjera Parańskiego”, Wilhelm Melinski. W dniu 3 maja zjawili się delegaci z Mateusza, Ponta Grossy, Rio Claro, Castro, Luceny, Capivari (S. Paulo), nie licząc Kurytybian. Nadeszły z Polski i ze Szwajcarji życzenia. ,,Gazeta Handlowo-Geograficzna” pisze o tym fakcie: ,,Witamy pierwszy Sejm Polski na ziemi brazylijskiej, jako radosny objaw niespożytej a odradzajacej się ciągle siły ludu Polskiego", a dr. Karol Le-wakowski woła: ,,Niech żyją chłopy nasze, którzy Polskę w Brazylji założyli. Niecli żyje Zwiazek Polski w Brazyiji!" Sejm odbyí siç bardzo piçknie. Uchwalono na nim za zgoda reprezentowanych towarzystw utworzyć Zwiazek Nar. Polski Poł. Am. i rozpocząć wydawanie tygodnika ,,Związek”, organu. Zwiazku. Niestety, intrygi dobre dzieło unicestwily. Melinski przez swe skandale na tle finansowem, ,,Gazeta Polska” Szulca i Enzirgera ze względów konkurencyjnych przez swe ataki i kalumnie sprawiły, że instytucja centralna, tak pięknie się zapowiadająca i zapoczątkowana z form projektu nie wyszła.
Tak to zakończył się pierwszy okres życia organizacyjnego.

-133-

Dalsze próby. Sejmy polskie w  Kurytybie. Organizacje szkolne: Tow. Szkoły Ludowej. Związek Narodowyi Polski ,,redivivus". Inne organizacje.
Mimo nieudanej próby utworzenia Związku życie organizacyjne raz rozbudzone już nie zamiera. Towarzystw przybywa coraz więcej. Równoczesníe okolo 1900 roku wraz z powstaniem nowych kolonji przybywa też do_Parany szereg inteligentnych działaczy, którzy nowe ożywienie wnoszą w istniejące stowarzyszenia i instytucje.
Co prawda wraz z nimi i znacznem wzmożeniem życia towarzyskiego, wkradają się też walki znacznie gorętsze, prowadzone przez czołowych ludzi w sposób nieraz nieubłagany. To też na skutek tych walk, majacych niestety charakter zdecydowanie osobisty, wszelkie próby szersze nie udaja się, rozbite przez jednych lub udaremnione przez drugich. Niemniej lokalnych stowarzyszeń przybywa ciągle, liczba ich sie mnoży, zainteresowanie życiem organizacyjnem rośnie. I to cechy drugiego okresu. Do wymienionych wyżej towarzystw dołącza się szereg dalszych po całym terenie polskiego osadnictwa. W 1898 roku powstają nastçępujace towarzystwa: Pogoń w Massarandubie, Sta Catharina, w św. Mateuszu dwa, na linji Iguassú im. Stan. Staszyca i na linji Cachoeira im. Bartosza Głowackiego, w Guarany, R.Gr.do Sul, T-wo Matki Boskiej Częstochowskiej, w S. Feliciano, Czytelnia im. Adama Mickiewicza, w Indayalu, Sta Cath., T-wo Polskie Białego Orła. W 1899 roku akcja ta samorzutna idzie dalej. Na Pacatubie za Abranches podKurytybą powstaje T-wo Nauka i Postęp, na Lucenie linja sw. Jana, T-wo Polskie Oświaty Ludowej, na Mateuszu, Pol. T-wo rolniczo - gospodarcze im. Kazimierza Wielkiego, w Desterro, - dzisiejszem Florianópolis - T-wo Polskie Konstytucji 3 maja. W tym też roku w Kurytybie dzięki inicjatywie redaktora ,,Gazety Polskjej” J. Okołowicza rodzi się nowa próba zjednoczenia powasnionych towarzystw kurytybskich w “Gminę Polską”. Ale i ten projekt chybia. Powstaje natomiast ,,Gmina Polska" w dniu 11 lutego 1900 roku pod przewodnictwem p.Zenona Lewandowskiego delegata Polskiego Tow.Kolonizacyjnego we Lwowie. Jako cel ma ona naprawę szkolnictwa. uregulowanie spraw koscielnych, urworzenie politycznej ,,partji polskiej”.   Gmina już
w marcu wydaje odezwę, mającą na celu rozszerzenie swej dzia­łalności na prowincję.
-134-

Jednakże szerszych rezultatów Gmina nie daje i wkrótce zamiera. Rok 1900 daje też kolonii S. Felicinano T-wo im. Mikołaja Kopernika, na Rio Claro powstaje T-wo Adama Mickiewicza, na Lucenie Two Bratniej Pomocy. W 1901 roku powstaje na kolonji Sta Thereza w R. Gr. d. S. T-wo Jana III Sobieskiego. I tak dalej. Nie będe wyliczał już więcej coraz to nowych towarzystw, bo każdy rok przynosił nowe. Jedne,, powstawały, inne upadały; lub czasowo zamierały ale życie organizacyjne krzepło już coraz bardziej.
Najwięcej powstawało towarzystw szkolnych. To też z przy­byciem Bieleckiego a potem Warchałowskiego budzi się myśl zrzeszenia tychże i wytworzenia szerszej organizacji oświatowej. Pierwszą taką próbą było założenie przez Bieleckiego Towarzy­stwa Szkoły Polskiej. Jak „Gazeta Polska" podaje w 1902 ro­ku był prezesem L. Bielecki, sekr. Al. Waberski, zaś skarbnikiem ks. Leon Niebieszczański.  Ale była to fikcja.       Ogół się tą akcją nie interesował. Żadne szkolne towarzystwo lokalne nie przy­stąpiło, a działalność tej „organizacji” w 1904 roku przemiano­wanej na „Macierz Szkolną” była prawie żadną. To też „Po­lak z Brazylji” z sierpnia 1905 roku ostro się rozprawia z nią samą i z Bieleckim w artykule „O Prawd” (Nr. 33 z 19 sierp­nia 1905 r.). Inicjatywę na tem polu znowu podnosi w 1905 roku Kazimierz-Warchałowski, zakładając „Towarzystwo Szkoły Ludowej” na wzór instytucji galicyjskiej o podobnej nazwie. Ale i ta organizacja mimo bezsprzecznie dobrych chęci zarówno orga­nizatora, jak i jego współpracowników, szerzej się nie rozwinęła. Objęła coprawda z początku kilka towarzystw: w Kurytybie, na Kampinie w Araukaryjskiem, na Sta Barbarze w Palmeryj-skiem, Ijuhy w Rio Grande, nawiązało kontakt z innemi towa­rzystwami w Araukaryjskiem, na Imbuialu pod Rio Negro, na Agua Branca i Tres Barras w Sta Catharinie, ale niestety z jednej strony niezrozurnienie własnego interesu ze strony towarzystw, z drugiej strpny intrygi przeciwników i może za autokratyczne metody kierowników sprawiają że zapowiadające się dobrze sto­warzyszenie utyka i zamiast rozwinąć się — poczyna marnieć. W 1910 roku usiłuje-je zreformować grono ludzi z M.Sekułą i M. Pankiewiczem na czele, przemieniając je na „Towarzystwo Oświaty Ludowej”, ale i to już nie pomaga.   W tej dziedzinie należy zanotować fakt powstania w 1913 roku .„Związku Nau­czycieli Polskich”.


-135-

Tymczasem od 1900 roku przybywa towarzystw coraz wię­cej. Pod Kurytybą powstają towarzystwa na kolonjach Muricy, Thomaz Coelho, Lamenha Duża, Sta Candida i Krystyna. W Araukaryjskiem cały szereg ich zakłada ks. Anusz. Przy­bywa ich na Rio Claro i w Palmeryjskiem. Mnożą się w Sta Catharinie i Rio Grande do Sul. I wraz z przyrostem liczby stowarzyszeń lokalnych odzywa znowu myśl utworzenia ogól­nego Związku Polskiego w Brazylji.L.Bielecki projektuje pierwszy Sejm na 29 listopada 1904 roku. Ale nie dochodzi on do skutku. Zbiera się dopiero po dłuższych przygotowaniach 15 sierpnia 1908 roku w Kurytybie. Zainteresowanie wywołał zjazd ten znaczne. Oprócz Kurytybian przybywają delegaci z Mateusza,Ponta Grossy, Moemy,Thomaz Coelho, Arakuarji, Guajuviry itp. Alei ta próba nie przynosi pozytywnych rezultatów. Na_Sejmie stają do walki  dwie partje:Bielecki z ks. Trzebiatowskim z jednei strony i Warchaławski i Kossobudzki z postępowcami z drugiej. Przebieg Sej­mu burzliwy. W drugim dniu zostaje ostatecznie rozbity. To też mimo, że teoretycznie Związek zostaje zorganizowany - organizacja ta ze stadjum przygotowawczego nie wyszła. Poga­dano jeszcze trochę po towarzystwach i na kolonjach, jakiś czas jeszcze kołatała się na łamach pism mniej lub więcej zacięta dy­skusja, ale projekt w zasadzie bardzo dobry do skutku nie doszedł. Odżywa raz jeszcze w 1910 roku. Znowu wychodzi od „Gazety Polskiej". Stoi za nim ks. Trzebiatowski a lansuje go redaktor ówczesny M. Gross. Powstaje na nowo pomysł powołania raz jeszcze do życia Związku Narodowego Polskiego. Zostaje on 25-tego września 1910 roku założony formalnie w Kurytybie. Zawzór wzięto organizacje tej samej nazwy w Stanach Zjednoczonych. Tymczasowyin.prezesern zostaje ks. Trzebiatowski. Ale to jest grobem instytucji. Po kolonjach zaczyna się namiętna kontrpropaganda przeciw organizacji kreowanej i kierowanej przez Werbistów. Zbiera się wreszcie dnia 6 stycznia 1911 ro­ku sejm Zw.Nar.Pol. w Kurytybie. Przybywa 139-ciu oby­wateli, reprezentujących kolonje: Rio Claro, Vera Guarany, Ypirangę, św. Mateusz, Ponta Grossę, Muricy, Itayopolis, Abranches, Kandydę, oraz T-wa Kurytybskie i członków Zw.

-136-

Nar. Pol. Prezesem zostaje obrany Zyg. Majewski, cenzorem M.Gross, sekr. ks. T. Drapiewski. Sejm był zupełnie niemal spokojny, gdyż opozycja zbojkotowała go. Walka przeniosła się poza ramy organizacyjne, jest niemniej prowadzona tak energicz­nie, że organizacja wegetuje jakiś czas, około dwu lat, ale oprócz masy polemiki po pismach, oraz stosu legitymacyj członkowskich i akcyj na budowę domu własnego nie pozostawia po sobie wspomnienia żadnego. I drugi więc okres nie przyniósł właści­wie zrealizowania idei zrzeszenia ogólnego Polaków w Brazylji. W tym to okresie, głównie z inicjatywy powstałego w 1901 roku „Kółka Młodzieży Polskiej”, robiono w Kurytybie kilkakrotnie próby połączenia kilku towarzystw miejscowych w jedno. Też bez skutku. Dla dopełnienia obrazu jeszcze kilka uwag.
W tym okresie robiono i inne jeszcze próby, mające na celu organizowanie społeczeństwa wychodźczego w Brazylji. Na polu ekonomicznem zapoczątkował Warchałowski ”Kółka Rolnicze”. Organizacja ta na wzór swego pierwowzoru w Pol­sce miała się stać fundamentem gospodarczego zbliżenia koloni­stów, wyzwolenia ich z rąk kupiectwa kolonijnego itd. Za­częto pracę na tem polu w 1905 roku. Około. 1906 roku było już kilka takich „Kółek”. Ale instytucja ta nie przeszła próby ognia. Walki wewnętrzne, brak ludzi do kierowania sklepami „Kółek", niezrozumienie zasady tego rodzaju zrzeszeń u samych kolonistów i cały szereg innych powodów nie pozwoliły się roz­winąć temu prototypowi kooperatyw na tutejszym gruncie. W 1910 roku rzucił Jan Hempel projekt stworzenia Syndykatu Rolniczego, do którego przyjmowanoby też obconarodowców, ale myśl ta nie została zrealizowana.
Próbowano jeszcze i organizacji kobiet. Również bez skut­ku i trwałych rezultatów. W 1907 roku powstaje w Kurytybie Związek Polek, który urządził obchód Orzeszkowej i to zdaje się było wszystko, czem swą działalność zaznaczył. Była to jednak w tym okresie jedyna organizacja kobiet poza istniejącem w Por­to Alegre Tow. Polek „Zgoda", które przetrwało jednakże dłużej.
Konieczność życiowa wzięcia udziału w polityce parańskiej skłoniła najpierw kolonje kurytybską do założenia w I900 roku „Gminy Polskiej", któraby się zajęła utworzeniem „Partji Polskiej”, potem znowu w 1910 roku grono obywateli z Ponta Grossy przystąpiło do założenia „Związku", który miał cele „czysto polityczne”, organizację wyborców Polaków w całej Pa­ranie.   Inicjatywę tę spotkał los innych jej podobnych.

-137-

Na polu organizacji śpiewu narodowego robiono też próby kilkakrotne. I tak, jeszcze w czasie początkowym w 1893 roku założono przy T-wie T. Kościuszki kółko śpiewackie, ktorem kie­rował Ign. WabeiskL. Było też kółko śpiewackie przy Sokole w 1898 roku. Wreszcie w  1900 roku powstaje w Kurytybie „Kółko Śpiewackie im. Moniuszki". Na polu towarzyskiem zanotować należy kilkakrotne próby założenia w Kurytybie „Klubu Polskiego”. Najdłużej zdaje się istniał Klub, któremu przewodniczył dr. Słończewski w 1908 roku.
Trzeba wreszcie wspomnieć o próbie założenia w Paranie zawodowej organizacji robotniczej. W 1913 roku powstaje w Kurytybie „Polski Związek Robotniczy”, który nawet przez jakiś czas wydaje swój organ, ale także po rocznym żywocie zamiera.
Nie wspominam tu, jak i w pierwszym okresie, o towarzystwach religijnych, gdyż działalność tychże poza ramy parafji nigdy nie wychodziła. Tymczasem zbliża się wojna. Zainteresowanie społeczeń­stwa całego na wychodźtwie poczyna się ogniskować koło pro­blemu Polski. Sprawy lokalne schodzą na parę lat na drugi plan. I tu można zacząć trzeci okres w życiu organizacyjnem Emigracji naszej w Brazylji.
Komitet Obrony Narodowej. Komisja Wojskowa A. P. Zjednoczenie Pol. Org. Niepodl. Poł. Am. Związek De­mokratów Polskich. Polski Komitet Centralny w Br.Komitety Ratunkowe. Jeszcze raz Związek Nar. Pol., ale już nie w Kurytybie.
Za punkt wyjścia trzeciego okresu w życiu organizacyjnem kołonji polskiej w Brazylji można przyjąć datę założenia w Ku­rytybie Komitetu Obrony Narodowej. Było to w dniu 2 marca 1913 roku, kiedy delegaci siedmiu towarzystw z Kurytyby i kolonji powołali do życia tę organizację, jako odzew na apel kraju, którv   w   przewidywaniu   wojny   wolał:    „Skarb   i  Wojsko”. 7 kwietnia tegoż roku powstaje w Ponta Grossie Polska Komisja Wojskowa w Paranie, która przystępuje do organizacji Związku Strzeleckiego.
-138-
Muszę tu podkreślić, że w rozdziale poniższym zamierzam rozpatrywać wartość organizacji tego okresu jedynie z tego punktu widzenia, czy instytucje te na późniejsze życie kolonji jakiś trwalszy wpływ wywarły.   Stronę „orjentacyjną" zo­stawiam na boku.   Trzeba stwierdzić, że wysiłki robione przez inicjatorów powyżej  wymienionych organizacyj, nie dawały re­zultatów wielkich, ale powoli koło tych organizacyj poczyna się skupiać grono ludzi, które ciągle rośnie.  Ukrzepiają się też formy organizacyjne.
Polska Komisja Wojskowa Poł. Am. przemienia się w 1916 roku na Zjednoczenie Organizacyj Niepodległościowych w Brazylji, a wreszcie w 1918 roku na Związek Polskich Demokratów Am. Poł.  Wprawdzie organizacje te nie przedstawiają ani zbyt silnej liczby członków zrzeszonych, ani ścisłych form, niemniej Zw. Pol. Demokratów, który w 1919 roku liczy 14 oddziałów, słabych zapewne i dosyć luźnie związanych, jest w rozwoju na­szego życia organizacyjnego pewnym krokiem naprzód.   I to tem więcej, że ludzie związani w nim przez lat szereg, skupieni i zrze­szeni raz, nie rozbiegli się już tak łatwo,"dając tem samem nikły może, ale w każdym razie pierwszy istotny fundament pod szerszą, organizację brazylijskiej Polonji.   Ze Związku Demokratów też powstanie w okresie następnym Związek Pol. Tow. „Kultura”, najliczniejszy dziś ogólny Związek w Brazylji.
Tymczasem kiedy K.O.N. zbierał na Polski Skarb Woj­skowy i Legjony, później Związek Dem. Pol. na Fundusz im. J. Piłsudskiego, zaczęły powstawać od 1915 roku Komitety Ra­tunkowe i Pomocy dla ofiar wojny i głodnych w Polsce. Najpierwsza rozpoczęła w tym kierunku działalność Sekcja Kobiet Pol. Kom. Wojsk., założona w 1914 roku, ałe po zerwaniu z obozem Legjonowym w marcu 1915 roku przemianowana na Zjednoczenie Polek. Pieniądze wysyła do Vevey, do Komitetu Sienkiewiczowskiego. W czerwcu tegoż roku tworzy się w Ku­rytybie Komitet Ratunkowy dla Polski, we wrześniu tegoż roku w Mateuszu Komitet Pomocy dla ofiar wojny w Polsce, w czerwcu 1916 roku Portoalegreński Komitet pomocy głodnym w Pol­sce.   Pojedyncze towarzystwa działają też w tym kierunku. Ale każdy działa na własną rękę. Nawet ta filantropijna akcja nie skupia całego wychodźtwa w jedna szerszą organizację.

-139-

22 li­stopada 1918 roku powstaje coprawda Komitet Daru Narodo­wego, ale chociaż gromadzi znaczne fundusze i obejmuje swą działalnością poważną część społeczeństwa w całej Południowej Brazylji, organizacyjnie ani ten ostatni Komitet, jak wszystkie inne, nie pozostawił w życiu kolonji polskiej śladów trwałych. Wspomnieć tu jeszcze trzeba o Komitetcie pomocy dzieciom w Polsce, powstałym w 1919 roku w Kurytybie.
To samo można powiedzieć i o Polskim Komitecie Cen­tralnym, wyłonionym z wybranej na Wiecu w Kurytybie 16-go grudnia 1917 roku Rady Narodowej, na którego czele stanął K. Warchałowski. Poza filjami w Porto Alegre, Rio de Janeiro, S. Paulo i Iraty organizacyjnej sieci nie wytworzył, większej ilo­ści towarzystw nie zrzeszył, mimo, że miał po temu sposobność wcale dobrą, bo na sympatjach mu nie zbywało.
Cała ta akcja jednak filantropijna, propagandystyczna i woj­skowa tak zaabsorbowały społeczeństwo, że organizacyjnie nie postąpiło ono naprzód. W dziedzinie szkolnictwa nie zrobiono nic, a nawet praca w tej dziedzinie cofnęła się wstecz. To samo na innych polach specjalnych ekonomicznej, zawodowej. Towa­rzystw, poza różnemi lokalnemi filjami różnych Komitetów, nie przybyło. Próby połączenia kilku towarzystw kurytybskich w je­dno podejmowane i w tym okresie parokrotnie, równie, jak da­wniej, skończyły się fiaskiem.Jednyną nowością było zapoczątkowanie ruchu wojskowo-strzeleckiego. Poza próbami założenia przedtem w kilku miejscach Sokoła, ruch sportowo-gimnastyczny, zwłaszcza w swej wojskowej formie, był rzeczą nieznaną. W tej dziedzinie zanotować należy założenie przez Rodziewicza i Radlińskiego Związku Strzeleckiego tuż przed woją, przestaje on zresztą istnieć zaraz w początkach wojny, gdy Radliński wyjeżdża do Legionów, a inni jego członkowie rozpraszają się po nieudanych próbach uczynienia tego samego. Natomiast „Strzelec”, założony w Araucarji, funkcjonuje przez jakiś czas sprawnie. W 1916 roku powstało Pol.Tow. Strzeleckie na Guarany w Rio Grande do Sul. Również w brazylijskich oddziałach strzeleckich tzw. „tiro da guerra”, zwłaszcza w Ponta Grossa i w Kurytybie, zgromadziło się sporo Polaków. Był to rezultat wojny. Tu wspomnieć muszę nieć muszę o „egzotycznym” projekcie D-ra Dźwigalskiego na Guarany, aby przy Związku tamtejszym powołać do życia dwa pułki ułanów, pierwszy na Ijuhy, drugi na Guarany.

-140-

Naturalnie, że na ,,bujnym” pomyśle się skończyło. W tem miejscu należy zanotować fakt, że na wstyd Ku­rytybie daleko, w odległym Rio Grande do Sul, zrealizowany został projekt powołania do życia Zw. Narodowego Polskiego. Powstał on w 1916 roku na Guarany, jako Związek Narodo­wy Polski Am. Poł. Przyłączyło się do niego 7 towarzystw z Guarany, 2 z Ijuhy i 2 z Missiones w Argentynie. Związek wydawał od 1916-1918 roku do kwietnia swój organ Tygodnik Związkowy. Wprawdzie po 1918 roku Związek rozpadł się, ale w każdym razie odległe Guarany pokazało, że można nawet w „lasach” stworzyć pożyteczną szerszą organizację.
Rok 1919 przyniósł po ożywieniu okresu wojennego na polu akcji, toczącej się około sprawy polskiej, reakcję i na tem polu. Zastój, wywołany pewnem wyczerpaniem, zaznacza się na każdem polu życia organizacyjnego. I oto przybywa do Parany w styczniu 1920 roku Konsulat Polski, a wraz z tem rozpoczy­namy ostatni okres życia organizacyjnego kolonji polskiej w Brazylji.

Chwila obecna. Energiczna akcja na polu oświatowem. „Kultura" i „Oświata". Związek Nanuczycieli Kursa dla języka portugalskiego. Związek Towarzystw Spor­towych. Junak i  Harcerz. Różne inne próby organi­zacyjne. Ostatnie posunięcia.
Fakt powstania Państwa Polskiego, zmienione na skutek te­go warunki pracy, zapał wywołany przybyciem przedstawicielstw polskich, wreszcie inicjatywa Konsulatu Polskiego, wszystko to złożyło się na ponowne ożywienie w pracy organizacyjnej, a rów­nocześnie akcja nabiera pewnej planowości, której brak do tej pory dawał się na ogół bardzo odczuwać.
Na pierwszy plan wysuwa się sprawa szkolnictwa. I natu­ralnie. Szkoła polska bowiem to jedyna podstawa systematycznej pracy nad podtrzymaniem Polskości w Brazylji. Sytuacja na tem polu jest rzec można, opłakana. Towarzystwa porozbijane pod­czas walk „orjentacyjnych”, członkowie zniechęceni, brak naucieli, z których co najlepsi wyjechali do Polski lub do Halle-ra do Francji, sporo szkół pozamykanych, wszystko to składało się na obraz niewesoły.

-141-

Po kilku miesiącach studiów akcja rusza naprzód powoli, ale systematycznie. Powstaje ,,Kultura”, potem „Oświata” oraz Związki Nauczycieli. Luźne dotąd wysiłki zo­stają ujęte nareszcie w poważniejsze karby organizacyjne. Ale o tem obszerniej w Rozdziale V-tym.
W czerwcu 1920 roku należy zanotować fakt znamienny połączenia się w Kurytybie trzech towarzystw w jedno. Doko­nały tego Kółko Młodzieży Polskiej, Sokół i T-wo św. -Stani­sława, łącząc się w „Związek Polski”, najsilniejsze obecnie to­warzystwo lokalne w Brazylji, liczące około 400 członków mające pokaźny majątek oraz najpiękniejszą salę teatralną i ba­lową.   Stworzono piękny warsztat pracy w stolicy.
W tym  okresie stała się  też aktualną kwestja organizacji młodzieży dorosłej i szkolnej.   Konieczność energicznej pracy na polu  oświaty  pozaszkolnej, wychowania  narodowego  młodzieży i fizyczno-sportowego jej zahartowania, dały asumpt do inicja­tywy „Kultury", powołania na terenie Parany pierwszego odziału „Strzelca” w Kurytybie i pierwszej drużyny harcerskiej na Rio Claro. Inicjatywa natrafiła na grunt dosyć podatny i dzięki za­biegom kilku młodych ludzi, popartych przez „Kulturę” i Zwią­zek Nauczycieli   praca   poczęła   się rozwijać.   Już w styczniu 1923 roku odbył się w Kurytybie pierwszy zjazd Związku To­warzystw Sportowych, na którym „Strzelec” zostaje przemiano­wany na „Junaka”.   Komenda Główna zostaje objęta po p.M.B. Lepeckim przez p.M. Fularskiego, kierownika Szkoły Śred­niej w Marechal Mallet i praca idzie dzielnie naprzód. Obecnie w końcu 1923 roku jest na terenie Brazylji 13 oddziałów Junaka i 7 drużyn Harcerza, zrzeszonych w Związki Towarzystw Spor­towych.  Akcję tę powinno i samo społeczeństwo w Brazylji i od­powiednie czynniki w Polsce poprzeć jak najenergiczniej, w niej bowiem leży zadatek lepszej przyszłości naszej kolonji.  Od tego, jaką   wychowamy   młodzież,   bez   wątpienia   najwięcej   zależy. Z przykrością należy tu zaznaczyć, że akcja ta nie u wszystkich znajduje poparcie i że nie popiera dostatecznie jej kler, nic zresztą na to miejsce innego nie stwarzając. Na polu filantropji zaznaczyła się kolonja jedynie powoła­niem   do życia  Komitetu Ratunkowego Dzieci D/W Syberji.
-142-
Tu należy też wspomnieć o pracy szpitalniczej Sióstr Szarytek. Mają one małe ale schludne szpitaliki na Prudentopohs, Rio Claro i S. Matheus, obsługujące nietylko polską, ale i cudzo­ziemską klientelę. W dziedzinie gospodarczej w okresie tym zrobiono również parę prób, które chociaż nie wydały może rezultatów trwałych, niemniej poruszyły opinję, zainteresowały pewnych przynajmniej ludzi i bez echa zapewne me przejdą, będąc podstawą do dal­szych w tej dziedzinie prac. W styczniu 1921 roku odbył sję w Kurytybie pierwszy w Brazylji Zjazd Polskich Kupców i Przemysłowców, obesłany bardzo licznie przez przedstawicieli wszystkich trzech stanów. Na zjeździe poruszono w wyczerpujących referatach sprawy za­łożenia Polsko i-Brazylijskiej Izby Handlowo - Przemysłowej, Banku Polskiego i kolonizacji. Zjazd uchwalił też formalnie założenie Izby, której polecił zorganizowanie Banku Polskiego. Jak się jednakże pokazało, idea nie dojrzała jeszcze dostatecznie, toteż tem bardziej, że wśród kupiectwa polskiego w Brazylji nie było jeszcze dosyć ludzi, rozumiejących potrzebę takiej insty­tucji, a z drugiej strony pierwotne warunki nie,zmuszały jeszcze do ściślejszej organizacji, inicjatywa nie wydała konkretnych re­zultatów. Rzecz znamienna, że jednakże obce banki zlękły się idei tej i dołożyły starań, aby sprawę ubić, używając zresztą do tego samych Polaków. O intrygach, których też nie brakowało już nawet szkoda wspominać. Jednakże próba, wprawdzie nie zakończona powodzeniem, została zlikwidowana w sposób przy­zwoity. Pieniądze, wpłacone na akcje, zostały zainteresowanym zwrócone, pozostał, zaś gotowy Statut Banku i na tem się skoń­czyło. Izba Handlowa po roku z górą wegetacji rozwiązała się, nie zaznaczywszy żywszej działalności. Tak została zakończona pierwsza próba organizacji kupiectwa polskiego w Paranie i wpro­wadzenia w czyn dawno dyskutowanej idei Banku Polskiego.
W 1923 roku organizacje oświatowe „Kultura” i „Oświata” rozpoczęły zabiegi za pośrednictwem miejscowych organizacji i władz, aby popchnąć naprzód organizację rolników Polaków. „Kultura” stworzyła nawet przy Zarządzie Głównym Wydział Rolniczy, nawiązała stosunki z Sociedade Nacional da Agricultura w Rio de Janeiro, porozumiała się z miejscowym kurytybskim Inspektoratem Rolniczym, zarejestrowała nawet szereg towarzystw polskich i sporą liczbe rolników Polaków w tymże Inspektoracie, aby tą drogą zapewnić im wszelkie należne ze strony organów Min. Rolnictwa prawa i świadczenia.

-143-

Ale nie­stety, tylko polscy rolnicy spełnili swe obowiązki, urzędy brazy­lijskie i narodowa brazylijska organizacja rolników, jak zawsze, „mają czas” i sprawa skończyła się na niczem. Niemniej w zmie­nionych może  formach   organizacja  ta   zamierza  kontynuować,o ile jej na to pozwolą warunki, akcję, aby rolników zebrać pod sztandarem wspólnego interesu. Nawet próba przeniesienia na tutejszy grunt żywcem orga­nizacji politycznej z Polski została zrobiona przez grono robotni­ków i rzemieślników kurytybskich - rzecz to charakterystyczna - którzy założyli nie mniej nie więcej - oddział „Wyzwolenia” ludowego.   Istnieje on po dziś dzień w Kurytybie.
Jak to z tego przeglądu widać, w tym ostatnim okresie życie organizacyjne w kolonji polskiej w Brazylji weszło na no­we, dużo żywsze tory. Powstają w każdym razie centralne orga­nizacje, notabene wszystkie na polu oświatowo - wychowawczem, ten teren pracy bowiem okazał się najpodatniejszym a jak życie pokazało, na tem polu społeczeństwo już choć częściowo dojrzało do organizacji. A także poczyniono ciekawe próby na innych polach pracy społecznej, które będą podstawą do dalszych w tych dziedzinach wysiłków, które może w zmienionych warunkach po­myślniej się zakończą. Postęp jest widoczny.
Ale trzeba sobie powiedzieć wyraźnie, że o ile znowu niema przyjść reakcja i zastój, to musi się usunąć główne braki. A tymi w pierwszej mierze są: brak ludzi świadomych obowiązków spo­łecznych  i brak realnego programu, któryby naprawdę skupił i zainteresował społeczeństwo po kolonjach. Plan, program i wytrwały, systematyczny wysiłek - to główne wskazania.

145-146

Lp
Nazwa Tow.
Stan i miejsc.
Charakter
Ilość człon.
Majątek
Rok Zał.
Uwagi
01
Tow.Szkoły Ludowej
 J. Piłsudskiego
PR-Curitiba
Szkolne
67
1,1/2 k.
1905

02
Zjednoczenie  Dom Ludowy
PR - Araucaria
Szkolno-Rolnicze
25
30 k.
1910

03
Świt
PR - Campina
Szkolne
24
9 k.
1905

04
Tad. Kościuszki
PR - Campestre
Szkolne
18
2 k
1907

05
Wzajemna Pomoc
PR – Rio Abaixo
Szkolne
12
1,1/2 k
1915

06
Oświata
PR - Cannavieira
Szkolne
12
1,1/2 k.
1909

07
Św. Józefa
PR - Rio Verde
Szkolne
11
1,1/2 k.
1908

08
Związek
PR - Ypiranga
Szkolne
22
4 k.
1902

09
T-wo Szkoły Średniej  Im M. Kopernika
PR – Marechal  Mallet
Szkolne
21
80 k.
1909

10
Ogniwo
PR – Mar.Mallet
T-wo Klub
37
6 k.
1918

11
Tow. A. Mickiewicza
PR – Rio Claro – L. Nor.
Szkolne
29
6 k.
1900

12
Tow. Bart. Głowackiego
PR – Rio Claro – L. I
Szkolne
20
5 k.
1902

13
Tow.  Św. Józefa
PR – Rio Claro - L. II
Szkolne
15
2 k.
1903

14
Tow. Jana Sobieskiego
PR – Rio Claro – L.III
Szkolne
16
2 k.
1897

15
Tow. Tad.Kościuszki
PR – Rio Claro – L.IV
Szkolne
29
41/2 k.
1898

16
Oświata
PR- Rio Claro – L.IV w II
Szkolne
14
11/2 k.
1908

17
Św. Stanisława
PR-Rio Claro-Fluviopolis
Szkolne
21
4 k.
1904

18
T-wo Popierania Czytel.
PR. – Marechal Mallet
Biblioteczne
11
1 k.
1914

19
Promień
PR – Cruz Machado
Szkolne
14
11/2 k.
1912

20
Rolnik
PR - Cruz Machado
Szkolne
16
2 k.
1913

21
Tow. Barosza  Głowackiego
PR – Cruz Machado
Szkolne
22
12 k.
1914

22
Św. Jana
PR – Cruz Machado
Szkolne
20
11/2 k.
1922

23
Przyszłość
PR – Rio Verde
Szkolne
18
4 k.
1921

24
Im. J. Piłsudskiego
PR - Cachoeira
Szkolne
20
4 k.
1921

25
Henryka Sienkiewicza
PR – Alto da Serra
Szkolne
26
5 k.
1914

26
Jedność
PR – Paulo Frontim
Szkolne
32
6 k.
1921

27
Juliusza Słowackiego
PR – Uniao da Victoria
Szkolne
25
10 k.
1910

28
Oświata
PR – Ponta Grossa
Szkolne
34
10 k.
1906

29
Św. Józefa
PR – Ponta Grossa
Szkolne
36
20 k.
1898

30
Tow. Szkoły Guaraunskiej
PR - Guarauna
Szkolne
27
3 k.
1903

31
Tadeusza Kościuszki
PR – Dona Gertruda
Szkolne
14
2 k.
1903

32
Im. Wincentego Witosa
PR - Tronko
Szkolne
12
-
1921

33
Im. J. Pilsudskiego
PR - Yapo
Szkolne
-
-
1921
Niecz.chwilo
34
Oświata
PR – Prudentopolis
         I. Mauricio
Szkolne
11
1 k.
1921
35
Towarzstwo Polskie
PR - Guarapuava
Szkolne
-
-
1914

36
Im. J. Hallera
PR – Restinga,Tayo
Szkolne
12
-
1921

37
Im. Bartosza Głowackiego
PR – Santa Barbara
Szkolne
20
3 k.
1905

38
Świt
PR – Papagaios Novos
Szkolne
16
2 k.
1910

39
Im. Ad. Mickiewicza
PR – Monte Alegre
Szkolne
12
1 k.
1912

40
Tow. Rolniczo-Szkolne
PR – Rio dos Indios
Szkolne
23
1 k.
1914

41
Im. Bartosza Głowackiego
PR - Hervalsinho
Szkolne
29
-
1922

42
Tow. Rol.- Oświatowe
PR - Apucarana
Szkolne
29
3 k.
1916

43
Bibljoteka Polska
Sta Catharina
Tres Barras
Szkolne
60
11 k.
1915

44
Im. J. Piłsudskiego
Rio Grande do Sul
Barro - Erechim
Szkolne
25
6 k.
1920

45
Wincentego Witosa
RS - Capoere
Szkolne
15
3 k.
1922

46
Tadeusza Kościuszki
RS -Floresta
Szkolne
20
4 k.
1915

47
Ks. J. Poniatowskiego
RS – Treze de Maio
Szkolne
36
5 k.
1919

48
Postęp i Oświata
RS - Dourado
Szkolne
32
3 k.
1919

49
Zorza
Szkolne
12
3 k.
1919

50
Piast
Szkolne
12
1 k.
1920

51
Naprzód
RS - Cacador
Szkolne
32
1 k.
1919

52
Tadeusza Kościuszki
RS - Baliza
Szkolne
12
-
1922

53
Św.Stanisława Kostki
RS – Rio de Peixe
Szkolne
15
-
1919

54
Im. J. Piłsudskiego
RS – Erechim – 13km.
Szkolne
21
5 k.
1919

55
Kolonista
RS – Erechim – Boa Vista
Szkolne
14
-
1922

56
Im. J. Piłsudskiego
RS-Erechim-Tres Vendas,Paiol Gran.
Szkolne
12
2 k.
1922

57
Oświata
RS. Ere.Rio de Peixe
Szkolne
27
-
1915

58
Tow. Jana Sobieskiego
RS – Guarany - Cedro
Szkolne
27
2 k.
1912

59
Św. Izydora
RS-Guarany-II Seccao
Szkolne
15
2 k.
1917

60
Tadeusza Kościuszki
RS-Guarany-Paranagua
Szkolne
36
5 k.
1916

61
Towarzystwo Rolnicze
RS – Mariana Pimentel
Szkolne
20
2 k.
1904

62
Orła Białego
RS – Rio Grande
Szkolne
107
40 k.
1896

63
Tadeusza Kościuszki
RS – Porto Alegre
Szkolne
55
50 k.
1900

64
Orła Białego
RS – Porto Alegre
Tow. Szkolne
75
100 k.
1904

65
Polonia
 Rio de Janeiro
Tow. Szkolne
31
3 k.
1891
Dawniej Miało inną nazwę.

Do Kultury należało
 65 Towarzystw

1508
381 k.




-147- 148 –

WYKAZ TOW. “DZIKICH” NIE NALEŻĄCYCH DO SZERSZYCH ZWIĄZKÓW.
01
Związel Polski
PR- Curitiba
Tow.Sam.Ośw.
450
90 k.
1920
Pow. Z Poł. 3
Tow.- nieczy.
02
Nauka i Postęp
PR - Pacatuba
Szkolne
-
2 k.
1899

03
T-wo Rolnicze
PR – Aff. Penna
Szkolne
36
23 k.
1910

04
Stanisława Staszyca
PR - Cantagallo
Szkolne
-
2 k.
1914
Nieczyne
05
Stanisława Staszyca
PR – Rio dos Patos
Szkolne
-
4 k.
1917
06
Tadeusza Kościuszki
PR – Sta Leopoldina,                        Castro
Szkolne
40
10 k.
1897
07
Zw. Pol.. im K. Puławsk.
PR - S.Matesus
Szkolne
80
30 k.
1891

08
Jul. Bogniewskiego
PR – Vera Guarany
Szkolne
-
1 k.
1914
09
Św. Izydora
PR – Rio Claro
Towarzyskie
31
10 k.
1897

10
Wolność
PR – Iraty - miasto
Szkolne
37
15 k.
1921

11
Wincentego Witosa
PR – Rio Bonito
Szkolne
17
3 k.
1922

12
Józefa Piłsudskiego
PR – Iraty - kolonia

-
-
1922
13
Łączność i Praca
PR – Cruz Machado
          Santa Ana
Kooperatywa
38
8 k.
1920

14
Klub Pol.Wzaj.Pomocy
PR - Prudentopolis
Towarzyskie
50
6 k.
1908

15
Oświatowo Rolnicze
PR - Amolafaca
Szkolne
23
2 k.
1923

16
Bartosza Głowackiego
S.Catharina - Mafra
Towarzyskie
-
-
-
17
Pogoń
SC.- Massaranduba
Szkolne
-
-
-
18
Świętego Stanisława
SC – Grao Para
Szkolne
-
-
1904
19
Konstytucji 3 Maja
SC - Florianopolis
Towarzyskie
11
10 k.
1899
20
Łączność i Zgoda
São Paulo – São Paulo
Towarzyskie
43
15 k.
1892
21
Oświaty – Tad. Kościusz.
RS – Ijuhy-miasto
Szkolne
32
10 k.
1896

22
Św. Izydora
RS – Ijuhy - Bage
Szkolne
23
3 k.
1904

23
Jana Sobieskiego
RS – Ijuhy – L.V.
Szkolne
31
5 k.
1916

24
Oświaty Szkolnej
RS – Guarany-Cerola
Szkolne
32
2 k.
1912

25
Tadeusza Kościuszki
RS – Guarany-Botocudo
Szkolne
17
1 k.
1912

26
Bartosza Głowackiego
RS - Guarany-Harmonia
Szkolne
14
2 k.
1913

27
Orła Białego
RS – S.Luiz da Casca
Szkolne
17
2 k.
1908

28
J. Poniatowskiego
RS – S.Braz I.Tigre
Szkolne
28
2 k.
1909

29
Postęp
RS – S.Feliciano-miasto
Szkolne
26
3 k.
1912

30
Św. Jana Kantego
RS – S.Felic.-Laurentina
Szkolne
30
8 k.
1905

31
Św. St.Kostki
RS – S.Felic.-Lopez Neto
Szkolne
26
2 k..
1911

32
Orła Białego
RS–S.Feliciano-Evaristo Teix
Szkolne
14
2 k.
1920

33
Komitet Szkolny
RS – S.Felic.-Assis Brazil
Szkplne
26
5 k.
1920

34
Józefa Piłsudskiego
RS-S.Felic.-Felipe Noron.
Szkolne
20
3 k.
1920

35
Jana Sobieskiego
RS-S.Felic.-Julho Castilho
Szkolne
18
2 k.
1920

36
Henryka Sienkiewicza
RS - Pelotas
Szkolne
14
15 k.
1920

37
Towarzystwo Sokół
RS – Porto Alegre
Towarzystwo
200
5 k
1900

38
T-wo Bratniej Pom.Polsk.
RS – Porto Alegre
Pom. bratniej
96
15 k.
1919



Polski Związek Zawodowy Nauczycieli Szkół Prywatnych  z siedzibą w Kurytybie, Parana, zrezesza 56 członków, ma 3 konta majątku założony w 1921 r.
Związek Nauczycieli Chrześcijańskich Szkół Polskich również w Kurytybie zrzesza 52 członków, w tem 37 sióstr zakonnych, założony w 1923 r.
-149 - 150-

WYKAZ TOWARZYSTW NALEŻĄCYCH DO ZWIĄZKU “OŚWIATA”

01
T.Kościuszki,Łączność i Zgoda
Parana - Kurytyba
Tow.wzajem.
Pomocy Szk.
123
40 k.
1890
Najstarsze Tow.w Braz
02
Władysława Jagiełły
PR – Abranchez
203
10 k.
1910
Kół.Rolnicze
03
Królowej Jadwigi
PR - Abranchez
Kobiece
50
-
1921

04
Stow.Dzieci Marji
PR - Abranchez
Religijne




05
Stow.Matek Chrześcijańs.
PR – Abranchez




06
Róża Pauliny Krauze
PR – Abranchez




07
Róża Anastazji Góras
PR – Abranchez




08
Róża Pauliny Kraińskiej
PR – Abranchez




09
Róża Franciszka Nocha
PR – Abranchez




10
Róża Józefa Kamińskiego
PR – Abranchez




11
Św. Izydora
PR – Lamenha D.
Szkolne
21
2 k.
1901

12
Oświaty Ludowej
PR – Sta Candida
Wzaj.pomocy
34
3 k.
1903

13
Róża Anny Górskiej
PR – Sta Candida
religijne




14
Róża Józefa Zgody
PR – Abranchez




15
Kółko Rolniocze
PR – Thomaz Coelho
Rolnicze
65
6 k.
1914

16
Rolnicze J.Kantego
PR-Th.Coel.-Nowe Tosy
Rol.-Szkolne
20
2 k.
1905

17
Św. Michała
PR - Marcellino
Szkolne
35
3 k.
1906

18
Szczęść Boże
PR - Orleans
Rolnicze
116
5 k.
1922

19
Towarzystwo Szkolne
PR - Costeira
Szkolne
24
1,1/2 k.
1914

20
Wzajemnej Oświaty
PR – Guajuvira d.C.
Szkolne
13
3 k.
1908

21
Zaranie
PR – Campo Redondo
Szkolne
12
1,1/2 k
1913

22
Tow. Szkoły Pol. W Braz.
PR – Rodeo-Balsa Nova
Szkolne
30
2 k.
1919

23
Kółko Rol. Św.anny
PR – Sta Anna -Serrinha
Szkolner
29
2 k.
1913

24
Tow. Szk.Pol. Św. Kazimierza
PR – Sta Cristina
Szkolne
15
1,1/2 k.
1905

25
Św. Barabary
PR- Sta Barbara
Szkolne
18



26
Oświata
PR – Antonio Olyntho
Szkolne
15

1922

27
Stanisława Staszyca
PR – S.Matheus,Iguassu

50
3 k.
1898

28
Stow. Dzieci Marji
PR – S. Matheus
religijne




29
T-wo Różańcowe
PR – S. Matheus
religijne
40



30
Serca Jezusa
PR – Agua Branca
religijne




31
Siejba
PR - Ivahy
szkolne
57
2 k.
1914

32
Łączność i Zgoda
PR – Vera Guarany
szkolne
28

1932

33
Stan. Konarskiego
PR – Matto do Dentro
szkolne
20 k.
2 k.
1918

34
Szkoła Polska Św. Jana
SC - Itayopolis
szkolne
20
3,1/2 k.
1897

35
Juliusza Słowackiego
SC - Paraguassu
szkolne
20
3 k.
1907

36
Bratnia Pomoc
SC - Paraguassu
szkolne
35
1 k.
1904

37
Bibljoteka Parafialna
SC - Polonia
czytelnia
50
5 k.
1911
Bibl. 1000 t.
38
Św. stanisława
SC - Pinheiro
szkolne
22
1 k.
1900

39
Wzajemnej Pomocy
SC – Rio Vermelho
szkolne
18
3 k.
1895

40
Bitwy pod Grubwaldem
SC – Campo Alegre
szkolne
42

1920

41
Bratnia Pomoc
SC – Campo Bateas
szkolne
45
1 k.
1914

42
Generała Hallera
SC – Rio Natal
szkolne
44

1922

43
M.B.Częstochowskiej
RG – Guarany - miasto
szkolne
35
6 k.
1906

44
Św. Jana Chrzciciela
RG –Guarany - Concordia
szkolne
23
3 k.
1916

45
M.B. Wspomożenia Wier.
RG-Guarany-Bom Jardim
szkolne
21
6 k.
1916

46
Postęp
RG – Guarany-Timbo
szkolne
12
2 k.
1917

47
Św. Jana w Oleju
RG-Guarany-Barreira
szkolne
36
3 k.
1916

48
Króla Jana Kazimierza
PR - Boa Vista ,Arau
szkolne
16
2 k.
1913

49
Św. Mikołaja
PR – S.Miguel - Lapa
szkolne
18
2 k.
1922

50
Łączność i Zgoda
PR – Padre Paulo-Taruma
szkolne
14

1923

51
Tow. Polskie
PR-Lagoa das Almas
szkolne
14
2 k.
1923

52
Hen. sienkiewicza
SC-Porto Uniao-bibloteka

12

1918


Razem


1515
134k.


Uwaga: Bezstronnie należy zauważyć, że cyfry członków niektórych towarzystw są podane jednakże znacznie za wysoko.
-151-

Nenhum comentário:

Postar um comentário